Praca dla RWE

Radio Wolna Europa

Od Autora

Moja działalność w Radiu Wolna Europa

Moja działalność w RWE miała podwójny charakter z uwagi na podjęcie współpracy z polskim wywiadem w 1965 roku.

Oficjalnie byłem zatrudniony w Sekcji Polskiej Wydziału Badań i Analiz Europy Wschodniej (Polish Unit East Europe Research and Analysis Department).

Sekcja ta składała się z dwu części:

 

– oficjalnej i dostępnej także dla wszystkich zainteresowanych spoza Radia, w której były gromadzone wszystkie nietajne materiały (biały wywiad), w tym centralna prasa polska, nasłuchy Polskiego Radia i TVP ( te odbierano w Berlinie Zachodnim), wybrane gazety wojewódzkie, a nawet niektóre (dorywczo) gazety dużych zakładów pracy. W tej części odbyłem 3-miesięczny okres próbny na stanowisku analityka (researchera);

– następnie zostałem przeniesiony na stanowisko starszego analityka (senior researcher) do jej tajnej części gromadzącej wszystkie tajne materiały, w tym tajne raporty nadsyłane z 10 biur terenowych (field offices), rozmieszczonych w stolicach krajów zachodnich.

Do moich obowiązków należało nanoszenie na:

a) tajne karty osobowe wszelkich danych dotyczących wszystkich znaczących ludzi w Polsce;

b) tajne karty rzeczowe informacji obejmujących całokształt życia w Polsce.

Oprócz tego zajmowałem się sporządzaniem analiz i opracowań na polecenie naszego szefa Kazimierza Zamorskiego i dyrekcji amerykańskiej RWE.

 

Radio Wolna Europa legitymacja Andrzej Czechowicz polski agent wywiadu
Autor jako reporter RWE podczas demonstracji studenckich w 1968 r. w Monachium

Natomiast dla naszego wywiadu zdobywałem kopię głównie najbardziej tajnych raportów I i II stopnia tajności oraz dołączonych do ich oryginałów kart informatorów, w specjalny sposób zabezpieczonych kopert, które otwierałem metodą opracowaną przez naszą centralę. Fotografowałem je maleńkim aparacikiem fotograficznym o nazwie „Minox”. Zaś na ksero odbijałem wszystkie inne, mniej tajne materiały, w tym tak zwane instrukcje dzienne, które – mimo swojej nazwy – przychodziły z centrali CIA co kilka lub kilkanaście dni. Zawierały one różne instrukcje nakazujące w trybie pilnym wprowadzenie na antenę najbardziej gorących dziejących się aktualnie wydarzeń, mogących wskazywać na zmiany lub modyfikacje polityki amerykańskiej.

Materiały te przekazywałem oficerowi prowadzącemu podczas spotkań, które odbywały się co trzy miesiące, w weekendy, w stolicach różnych krajów europejskich. A następnie,  gdy po pewnym czasie został mi przydzielony stały łącznik, odbierał ode mnie zdobyte materiały w każdy pierwszy piątek każdego miesiąca po godzinie 17:00 tuż w pobliżu ratusza monachijskiego metodą „BMP”, polegającą na błyskawicznej wymianie identycznych teczek w trakcie mijania się w miejscu publicznym.

 

Nowość wydawnicza Andrzeja Czechowicza, 2023

Seria "Straceniec" teraz w wersji ePub

bestseller-czerwony

No posts found!

Opinie

Głos czytelników

Reakcja na opracowania Dr Czechowicza jest niezwykle żywa, tak jak żywa i barwna jest jego opowieść o nieznanych faktach z powojennej historii Polski. Ty też powinieneś mieć swoje zdanie – czytaj „Straceńca”!